piątek, 2 stycznia 2015

Hitomi Tanaka- size queen.

Ponieważ wiecie już, że wracam do pisania bloga, którego główną tematyką ma być pornografia, to pora wreszcie na zupełnie nową notkę. I nie wyobrażam sobie, żeby wielki powrót zacząć od czegoś innego, niż przybliżenia postaci jednej z najbardziej znanych, a z pewnością rozpoznawalnych gwiazd porno. Hitomi Tanaka.


Hitomi to moja rówieśniczka, urodzona 18 lipca 1986 roku w prefekturze Kumamoto w Japonii. Podczas gdy ja zaczynałem trzeci rok studiów pod koniec 2007 roku, ona rozpoczynała swoją wielką karierę jako modelka “non-nude” (bez nagości) występując w filmie zatytułowanym Hitomi Tanaka Bakunyuu J no Shogeki (zajawkę możecie znaleźć np. na MySpace [tak, też nie wiedziałem, że ten portal jeszcze istnieje]).
W kolejnym roku, 2008, wystąpiła w softcorowej, niskobudżetowej parodii chyba wszystkim nam znanego serialu Power Rangers (jakoś przyciąga on tematykę porno do siebie…), a zatytułowanej Bakunyu Sentai Fiber Star (okładka poniżej).


Prawdopodobnie to w tym dziele odkryto jej “taletny” jako, że po jego premierze we wrześniu 2008 roku zaczęła swoją karierę hardcore w listopadzie tego samego roku. Jej premierowym filmem był Celebrity Shock AV Debut (zdjęcie okładki poniżej) dla studia Soft On Demand. Co ciekawe, dość nietypowe i na co warto zwrócić uwagę (nigdy nie sądziłem, że kiedykolwiek w życiu tak to ujmę…) jest fakt, że swoją karierę rozpoczęła z całkowitą depilacją włosów łonowych, co dla wszystkich miłośników japońskiej pornografii od razu rzuca się w oczy (serio, nie wiem co oni z tym owłosieniem mają…)


Film był sukcesem, wywindował ją na 6 miejsce listy 100 najpopularniejszych aktorek porno w Japonii. Od tego czasu nagrała sporo filmów, uczestniczyła w wielu sesjach zdjęciowych dla różnych firm. W 2009 przeszła z Soft On Demand do Hokuto Corporation zrzeszającej mniejsze firmy i występowała w dziełach różnych z nich. Zaliczyła także OP Eiga - największe i jedno z najstarszych niezależnych studio porno w Japonii, którego film z jej udziałem  Gokuraku Sentō: Big Tits Water Bashing zdobył dwie nagrody na Pink Grand Prix w kategoriach Best Screenplay i Best Film Honorable Mention. W 2011 i 2014 występowała w materiałach amerykańskiej Score Group.

Hitomi w swoich filmach raczej nie stroni od niczego. Często, taka specyfika kraju jak mi się wydaje, są to dzieła dość długie więc i wszystkiego w nich uświadczymy. Seks grupowy, masturbacja, zabawki, “miejsca publiczne”, nawet Japońskie specjalności- bukkake i tentacle. Poleciłbym szczególnie to ostatnie, przez swoją oryginalność i dużą dozę lolcontentu, a znaleźć możecie ten film klikając tutaj.

Z innych informacji: jej wymiary to 116cm x 60cm x 86cm. Stanik wg miary EU 70O, przy wzroście 155 cm i wadze ok 47 kg. Więc jakbyście jeszcze nie zauważyli, jej cycki są faktycznie gigantyczne. Jak na mój skromny gust, to jest już raczej ciekawostka przyrodnicza. Lubi piłkę nożną, kibicuje Japońskiej drużynie narodowej. Jest karateką, posiada czarny pas w Gōjū-ryū (w swoim debiutanckim filmie z 2007 występuje między innymi w stroju do karate) i pewnie w tej chwili większość z Was marzy o sparingu. Jej grupa krwi (ważna w kulturze kraju kwitnącej wiśni i ościennych) to AB. 


Co prawda angielski nie jest jej mocną stroną (obiecała na Instagramie, że będzie nad nim pracowała), ale z pewnością dla samych fotek jesteście zainteresowani jej profilami społecznościowymi:
Cóż. Wypadałoby chyba trochę to podsumować własnymi przemyśleniami. Tak jakbyście byli nimi zainteresowani trzepiąc już do Sperm-Loving Big Breasts Nursery School Worker czy jej Insta. W każdym bądź razie- Hitomi mnie fascynuje. Nie podoba mi się, nie uważam jej za specjalnie atrakcyjną, a jej cycki w niektórych ujęciach wisząc koło pępka potrafią wyglądać obrzydliwie. Ale jest w tym coś fascynującego, jak w oglądaniu dzikiej przyrody na BBC, z tym że tam zastanawiamy się, czy krokodyl zje antylopę, lub ptaszek zniknie w paszczy węża, a tutaj zadziwiamy się jakim cudem nie wybiła sobie jeszcze nimi zębów i czy ptaszek zniknie między jej piersiami.
Podpowiem- zawsze znika bez śladu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz